Jak przystało na szlachecką Ziemię Liwską na zawołanie proboszcza ruszyło „Kupą mości panowie” wielu parafian. Trzeba były wynieść i zabezpieczyć wszystkie sprzęty kościelne. Frekwencja wspaniała. Jedni sprzatali kościół, inni przygotowywali pomieszczenia zastępcze na sprzęty, w tym salę pięknej remizy OSP, która dzięki druhom strażakom przez kilka miesięcy służyć będzie za dom modlitwy, jeszcze inni nosili i przewozili wszystko, co trzeba było swoim transportem, a w tym czasie przezorna grupa naszych parafianek nie zapomniała, o obiedzie. Cieżką pracę zakończyliśmy integracyjnym bigosem w remizie. Wszystkim z serca Bóg zapłać! ZAPRASZAMY DO GALERII ZDJĘĆ. KLIKNIJ TUTAJ